Negocjacje cen, przeprowadzane podczas kupowania samochodów używanych, zazwyczaj kończą się porażkę z bardzo podobnych, o ile nie identycznych powodów. Częstym problemem jest chociażby przesadna wiara we własne umiejętności perswazyjne.
O negocjowaniu cen samochodów
Człowiekowi wydaje się, że skoro jest w stanie przekonać kolegę z pracy do postawienia mu obiadu, równie dobrze może wywalczyć sobie niższą cenę za używane samochody, ale często zapomina się tu o tym, że po drugiej stronie barykady będzie się mieć – przynajmniej zazwyczaj – doświadczonego sprzedawcę, który wszystkie te techniki sprzedażowe ma w małym palcu i potrafi na nie odpowiednio reagować. Warto być pewnym siebie, ale nie warto też z tą pewnością siebie przesadzić. Sprzedawcy samochodów używanych często godzą się na obniżenie ceny pojazdu tylko dlatego, że jakiś klient po prostu im się spodoba. Czasami chcą sprzedać auto szybko i wtedy sprzedają samochód do skupu aut. Jednak jeśli chodzi o klientów, to nadmierna pewność siebie, granicząca z pychą i stawianiem się ponad innymi, a nieraz idąca z nimi w parze, to natomiast cecha bardzo negatywna, więc jeśli sprzedawca dostrzeże ją u potencjalnego klienta, może wręcz nabrać ochoty na zawyżenie ceny, byleby tylko z taką osobą nie nawiązywać współpracy i nie musieć robić z nią żadnych interesów.
Jak negocjować w praktyce?
Raczej nie powinno się też zaczynać negocjacji z tzw. „grubej rury”. Samochody używane, za które właściciele oczekują ok. stu tysięcy złotych za jeden ich model, nigdy w życiu nie zostaną sprzedane za dwadzieścia tysięcy złotych, a rzucenie taką propozycją to prosty sposób na to, by zostać posądzonym o bycie totalnie niepoważnym. Lepiej więc proponować rozsądne ceny, na które sprzedawca rzeczywiście mógłby przystać. Oferta musi być atrakcyjna dla obu stron transakcji, a nie tylko i wyłącznie dla tego, kto ją przygotował. Negocjacje cenowe warto przeprowadzać powoli, zachowując przy nim względny spokój – na tyle, na ile jest to możliwe. Nikt nie lubi awanturników i krzykaczy. Na niższe ceny za samochody używane trzeba sobie zapracować.